„Moja historia walki z pasożytami zaczęła się, gdy zaczęłam hodować zwierzęta. Mieszkamy z mężem w trzypokojowym mieszkaniu i mamy kilka zwierząt na stałe, od czasu do czasu pojawiają się też szczenięta. Czasami też przyjmujemy psy na jakiś czas do krycia i wszystkie mieszkają razem w naszym domu.
Nasze zwierzęta poddawane są ciągłej kontroli weterynaryjnej, wszystkie posiadają paszporty i karty lekarskie. Robimy też wszystko, co zależy ode mnie i mojego męża: szczepimy nasze psy, dajemy im witaminy, kupujemy leki przeciw robakom.
Mogę powiedzieć, że bardziej martwiliśmy się o zwierzęta niż o siebie. Oczywiście wiem, że psy mogą być nosicielami pasożytów, po spacerach stale myłam ręce i nie pozwalałam na zbyt bliski kontakt z naszymi zwierzętami. Jednak te środki nie poprawiły naszego bezpieczeństwa.
Mniej więcej na początku jesieni zauważyłam, że mam alergię w zgięciu łokci. Zdziwiłem się, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałem, ale nie zwracałem na to większej uwagi. Jednocześnie zacząłem zauważać pewne zmiany w moim stanie zdrowia, osłabienie i ciągłą senność.
I rozwinął się u mnie kaszel. Mąż stwierdził, że zbladłam i też zauważył, że coś się ze mną dzieje. Któregoś dnia zaczęłam mieć biegunkę. Trwało to kilka dni, leki praktycznie nie pomagały. Później nieprzyjemny objaw ustąpił, ale pojawiły się trudności z trawieniem. Poszedłem do lekarza na konsultację, po pełnym badaniu skierowano mnie na badania, które wykazały niską hemoglobinę, podwyższoną liczbę białych krwinek i OB. Lekarz ponownie szczegółowo mnie zapytał o wszystkie dolegliwości i po badaniu kontrolnym stwierdził robaczycę.
Lekarz dał mi kilka zaleceń dotyczących wyboru leku do leczenia i zdecydowałem się na Normadex. Zdecydowałam się na rozpoczęcie kuracji lekiem opartym na składnikach ziołowych, gdyż zawsze stawiam na produkty naturalne. Nie miałem jeszcze doświadczenia w stosowaniu środków przeciwpasożytniczych, ale sposób stosowania Normadex został szczegółowo opisany w instrukcji. Produkt należy stosować tak samo, jak zwykłe tabletki.
Po tygodniu stosowania leku mój wygląd zaczął się poprawiać, a stolec wrócił do normy. Zacząłem dobrze spać, jakby pojawiła się we mnie witalność. Kaszel również stopniowo ustępował, później dowiedziałem się, że przyczyną są także pasożyty.
Chcę powiedzieć, że kapsułki bardzo mi pomogły. Dwa tygodnie później moje badania wypadły zupełnie normalnie, lekarz stwierdził, że wszystko w porządku, ale zalecił mi dokończenie kursu Normadex. Pod koniec kursu zauważyłam poprawę kondycji włosów i skóry, jakbym promieniowała od środka.
W ten sposób stosowanie kapsułek pomogło mi pozbyć się pasożytów i oczyścić organizm ze szkodliwych substancji. Teraz będę prowadzić działania profilaktyczne nie tylko dla psów, ale także dla mojego męża i mnie. Instrukcja użycia mówi, że produkt może być stosowany także profilaktycznie. Czytałam, ile dobroczynnych substancji i ekstraktów roślinnych zawiera. Część z nich znalazła się w moich ulubionych witaminach dla kobiet. Normadex zdecydowanie warto zastosować dla wszystkich osób posiadających w domu zwierzęta. Nawet jeśli pies wygląda na zdrowego i dobrze się nim opiekujesz, nie gwarantuje to, że będziesz chroniony przed infekcją pasożytniczą. Normadex to naprawdę skuteczny lek na pasożyty. Życzę wszystkim zdrowia i radzę używać Normadex w każdej sytuacji. "
Weroniki w Pradze.